Nie spodziewałam się, że film będzie aż tak dobry. Cały czas trzyma w napięciu. I tak jak w temacie czy znacie podobne filmy? Chociażby o takiej tematyce jak porwana (poszkodowana) zakochuje się w porywaczu.
Slaby. Co prawda w miare dobrze sie go oglada, ale nagromadzenie bledow logicznych jest troche zbyt duze jak na moj gust.
[spoiler]
Mam uwierzyc, ze kobieta na pokladzie samolotu wbila facetowi dlugopis w gardlo, w bialy dzien na oczach swiadkow ukradla samochod, przejechala tym samochodem pol miasta, zeby wgniesc nim innego faceta w dom, a jedyna osoba, ktora podejmuje jakies sensowne kroki w celu jej zlapania to ten facet z dziura w gardle? Plan terrorystow tez byl niewiele lepszy. Tyle zachodu ze zmiana pokoju, zeby strzelic w budynek z rakietnicy? To moze trzeba bylo od razu caly hotel zbombardowac. Na pewno mialoby to wieksze szanse powodzenia niz liczenie, ze podrzedny pracownik hotelu zdola przekonac polityka do zmiany planow, a ten akurat nie skorzysta z oferty konkurencji.
[/spoiler]
Wes Craven jumped the shark and then nuked the fridge. ;)
szczerze, mi się ten film bardzo podobał i nie myślałam o logice (może za drugim razem). Ludzie, po co WSZYSTKO analizować, nie możecie po prostu pooglądać filmu? To, że wszystko analizujecie to nie znaczy,że jesteścuie mądrzejsi tylko na tyle aroganccy by jeszcze mówić o tym całemu światu.
A teraz za tą moją wypowiedź tacy jak CuriousSam będą na mnie najeżdżać. :D
No przeciez napisalem, ze sie dobrze oglada. Nie analizuje specjalnie filmow, ale sa pewne granice i jezeli cos sie rzuca w oczy to ktos przy produkcji filmu popelnil jednak jakis blad. Najezdzac na nikogo nie mam zamiaru, ale pozwole sobie zwrocic uwage, ze ja w przeciwienstwie do ciebie nikogo nie obrazalem.
No tak masz rację w pewnym sensie. Śmiałam się w niebo głosy kiedy koleś z dziurą w gardle z czymś wbitym w nogę a potem i z kulą nadal ją gonił. Jednym słowem niezniszczalny. Ale sceny w samolocie miały coś w sobie, a raczej główny bohater miał coś w sobie. Bardzo mi się podobał ;)
Beznadziejny, nie rozumiem jak Rachel mogła się zgodzić na udział w tej farsie.
Jedynne co przychodzi mi na myśl:
<Craven> hejka, zagrasz?
<Rachel> weź ten scenariusz, zwiń go i wsadź sobie w...
<Craven> jak się nie zgodzisz to zabiję twojego ojca!
a ten Cillian? WTF? nawet moja Świętej Pamięci Babcia budziła większą trwogę niż ten "czarny charakter"
No może nie zakochuje się w porywaczu, ani nie jest aż tak bardzo podobny, ale to film akcji: (niektórym może się nie spodobać)
http://www.filmweb.pl/film/Speed+Niebezpieczna+prędkość-1994-1012 - Speed
http://www.filmweb.pl/film/Speed+2+Wyścig+z+czasem-1997-704 - speed 2