no właśnie.... ma bardzo dobre duety z bardzo dobrymi aktorkami, ale w większości w średnich filmach. szkoda, bo ma moc.
a bond byłby z niego rewelacyjny.

Prawda

Cały jego geniusz wychodzi w The Knick. Naprawdę zrobił na mnie wrażenie jako Thackery.

Racja, choć mnie imponuje w prawie każdej roli - wystarczy wspomnieć "Odpoczniesz po śmierci", czy "Krupiera" - oba filmy genialne głównie przez geniusz aktora.

Hej! Nie wiesz może gdzie można ZA DARMO obejrzeć The Knick? Bardzo chcę go oglądnąc , ale nie wiem gdzie :(

Justi - sorry za długie myślenie ale byłem w życiowym out of space. Na priv podpowiem co i jak, ale nie mam Twojego maila. Na jakimś tajnym podpowiem co i jak - no chyba, że już nie aktualne... :)

Bo to rzeczywiście b. dobry aktor

Owen jest za stary na Bonda. Po za tym by się nadał, ale napewno nie byłby lepszy od Connery'ego Po za tym Craig jest świetnym Bondem. Pokazał coś zupełnie nowego. Ogólnie te najnowsze filmy z Craigem są zupełnie inne. I to mnie cieszy. Zawsze lepiej obejrzeć coś nowego. Po za tym miałem już dość Pierce'a Brosnana. Filmy z nim były strasznie kiczowate, wręcz żenujące.

Mam identyczne odczucia.

Każdy głos poparcia w tej dyskusji cieszy podwójnie, całkiem serio. Trudno nam będzie zrozumieć speców od castingu. Ale cóż - to oni tracą miliony, nie My... A My?
We'll never walk alone!

Indeed. Serdecznie pozdrawiam!!

Też mi na Bonda J. pasuje. Ale niedoczekanie nasze niestety

D. Craig jest młodszy, a i tak już od lat producenci mówią, że jest już za stary to tym bardziej Oven ich nie interesuje. Jak pojawi się ktoś nowy to w przedziale wieku 35 maksymalnie 40 lat.

Chciałbym żeby znowu zagrał główną rolę w czymś na miarę "Ludzkich Dzieci", należy mu się to.