Dla wszystkich, którzy widzieli "Bliżej": nie sądzicie, że fakt zdobycia przez Owena jedynych
nagród za ten właśnie film to jakiś absurd? Jak dla mnie znacznie lepiej zagrał w Wykolejonym,
a dalej w Shoot'e m Up, Sin City i King Arthur
Ten aktor wyglada jak urodzony BOND i nie chodzi mi tylko o wyglad ale o glos charyzme
poczucie humoru i TEN BLYSK W OKU... Szkoda ze z DANIELA C.robia po bondach krola a
tak naprawde OWEN by bardziej pasowal...Ale trudno...jego wybor...
Zgadzam się ze stwierdzeniem, że Clive Owen bardziej pasuje do roli Bonda niż Craig. Wydaje mi się, że jest wciąż niedocenianym aktorem. Ma interesującą fizjonomię-nie jest wymuskanym lalusiem, przyciąga wzrok. Mam nadzieję, że trafi mu się rola, dzięki której jego nazwisko stanie się znane szerszej widowni. Ja jestem...
więcejWSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI 48 URODZIN! Samych najlepszych ról,wspaniałych nagród,sukcesów na planie i w życiu prywatnym. Obyś jak najdłużej tworzył to w co wierzysz i to w czym jesteś najlepszy :-) NAJLEPSZEGO ;-)
Nie chcę narzekać na Daniela Craiga ale wydaje mi się, że Owen o niebo lepiej sprawdziłby się w tej roli. Just saying...
Ma ciekawy typ urody i coś w sobie, co przyciąga wzrok. Wydaje się być istna perełką wśród promowanych naokoło wypicowanych plastikowych lalusiów. Nie oceniam tylko po wyglądzie - jest utalentowanym aktorem.
Masakra nie lubie tego aktora nie dość że słabo gra to jeszcze zaraz mi sie rzucają podczas filmu jego ogromniaste uszy. Kim oni obsadzają filmy...
W ostatnim odcinku S07 odcinek 14 "źródło wiecznej młodości" w ok 19:40 minucie filmu jako żołnierz....... a nie ma go na liscie aktorów dlaczego??
...oglądałam raz jeden film z owenem, w którym było coś takiego że zdarzyło sie coś bardzo złego i ktoś musiał sie przenieść w asie, a że było to jedyne rozwiązanie, i bardzo ryzykowne, poniewarz mógł nie przeżyć itp. to właśnie bochater grany przez owena zdecydował sie przenieść w czasie
nie pamiętam zakończenia...
Na pewno nie skłamie, że Clive jest świetnym aktorem o nietuzinkowym wyglądzie (twarz jak u Bonda). Gra w większości filmów niesamowicie i tylko kwestią czasu jest zdobycie Oscara. Uważam, że za "Bliżej" dostał by tą nagrodę gdyby nie silna konkurencja w roku 2004 Morgan Freeman i Jamie Foxx pokazali klasę a ten drugi...
więcejW zwiastunie "Elizabeth: Złoty Wiek" wygląda jeszcze przystojniej niż zwykle. Prawda? :D hehe
A tak bardziej serio to na prawdę znakomity aktor, który pokazuje że oprócz ładnej buzi w tej branży trzeba jeszcze coś umieć, a on umie i to bardzo dużo. Pełne uznanie z mojej strony.